Dziś małe, słodkie szaleństwo. Pieczemy MUFFINY ale słodzone KSYLITOLEM.
Przepis jest łatwy a muffiny niezwykle smaczne.
Taki muffinek do porannej kawy lub popołudniowej herbaty w sam raz :)
Składniki:
2 szklanki mąki
1/3 szklanki ksylitolu
350 ml mleka
150 ml oleju
1 jajko
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
marmolada lub to co się lubi jako nadzienie muffinek - można przygotować bez nadzienia i też będą świetne a można zrobić polewę czekoladową na bazie daktyli (jest w przepisie "grysikowiec" POLEWA CZEKOLADOWA Z DAKTYLI )
przygotowanie:
w jednym naczyniu połączyć mąkę, proszek do pieczenia, ksylitol, sól
w drugim roztrzepać jajko z mlekiem i olejem
wszystkie składniki połączyć w całość - powstaje dość gęsta masa
nakładać masę do wysokości 1/3 foremki/papilotki - ja używam silikonowych forem - potem nakładamy 1 łyżeczkę marmolady i na górę znowu tyle samo ciasta co na spód - foremka na muffinkę musi być zapełniona maksymalnie do 3/4 jej wysokości (bo przecież w piecu urośnie :) )
pieczenie - nagrzać piekarnik do 185 stopni i piec muffiny 20-25 minut - muffiny muszą nabrać złotego koloru
a potem.......
tylko się delektować :)
Przepis jest łatwy a muffiny niezwykle smaczne.
Taki muffinek do porannej kawy lub popołudniowej herbaty w sam raz :)
Składniki:
2 szklanki mąki
1/3 szklanki ksylitolu
350 ml mleka
150 ml oleju
1 jajko
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
marmolada lub to co się lubi jako nadzienie muffinek - można przygotować bez nadzienia i też będą świetne a można zrobić polewę czekoladową na bazie daktyli (jest w przepisie "grysikowiec" POLEWA CZEKOLADOWA Z DAKTYLI )
przygotowanie:
w jednym naczyniu połączyć mąkę, proszek do pieczenia, ksylitol, sól
w drugim roztrzepać jajko z mlekiem i olejem
wszystkie składniki połączyć w całość - powstaje dość gęsta masa
nakładać masę do wysokości 1/3 foremki/papilotki - ja używam silikonowych forem - potem nakładamy 1 łyżeczkę marmolady i na górę znowu tyle samo ciasta co na spód - foremka na muffinkę musi być zapełniona maksymalnie do 3/4 jej wysokości (bo przecież w piecu urośnie :) )
pieczenie - nagrzać piekarnik do 185 stopni i piec muffiny 20-25 minut - muffiny muszą nabrać złotego koloru
a potem.......
tylko się delektować :)
S M A C Z N E G O
Ps. moje muffiny się "rozdziawiły" bo łakomstwo nie popłaca - za dużo marmolady dodałam..... ale to nie zmienia kwestii, że są smaczniutkie :) ale jak ktoś chce to może posypać cukrem pudrem (ja tego nigdy nie robię) i wraz ze smakiem pójdzie wygląd