Prostota jest najlepsza :)
Ciasto na zimno tylko z 2 składników. Ja nazywam je JOGURTOWIEC :)
składniki:
jogurt typu greckiego - 400g - 2 szt
2 galaretki cytrynowe
po 1 galaretce - malinowej, pomarańczowej, cytrynowej - to zależy jakie chcecie mieć kolory (może być agrestowa, jagodowa, brzoskwiniowa .... jakie tylko lubicie)
przygotowanie:
3 galaretki, które chcecie mieć na przekroju jogurtowca przygotowujecie wg przepisu na opakowaniu - musza się dobrze zsiąść
2 galaretki cytrynowe rozpuszczacie ale tylko w 350 ml gorącej wody - do tego zabieracie się jak galaretki "do środka - wsadowe" będą tężeć.
Wkładacie jogurty do miski/garnka i wlewacie lekko tężejącą galaretkę cytrynową. Masę miksujecie.
Galaretki "wsadowe" koicie w średnią kostkę. Wkładacie ją do formy - u mnie tym razem była zwykła miseczka sałatkowa (zrobiłam dwa mniejsze ciasta). Zalewacie masą jogurtową i bardzo delikatnie mieszacie.
Ostatnia faza to chłodzenie w lodówce a potem pyszne obżarstwo :)
PS.
nim zrobiłam zdjęcie część ktoś podwędził ;)
Ciasto na zimno tylko z 2 składników. Ja nazywam je JOGURTOWIEC :)
składniki:
jogurt typu greckiego - 400g - 2 szt
2 galaretki cytrynowe
po 1 galaretce - malinowej, pomarańczowej, cytrynowej - to zależy jakie chcecie mieć kolory (może być agrestowa, jagodowa, brzoskwiniowa .... jakie tylko lubicie)
przygotowanie:
3 galaretki, które chcecie mieć na przekroju jogurtowca przygotowujecie wg przepisu na opakowaniu - musza się dobrze zsiąść
2 galaretki cytrynowe rozpuszczacie ale tylko w 350 ml gorącej wody - do tego zabieracie się jak galaretki "do środka - wsadowe" będą tężeć.
Wkładacie jogurty do miski/garnka i wlewacie lekko tężejącą galaretkę cytrynową. Masę miksujecie.
Galaretki "wsadowe" koicie w średnią kostkę. Wkładacie ją do formy - u mnie tym razem była zwykła miseczka sałatkowa (zrobiłam dwa mniejsze ciasta). Zalewacie masą jogurtową i bardzo delikatnie mieszacie.
Ostatnia faza to chłodzenie w lodówce a potem pyszne obżarstwo :)
PS.
nim zrobiłam zdjęcie część ktoś podwędził ;)
Wygląda super!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować! :)